NIEMYSŁOWICE PO 1945 ROKU

Pod względem administracyjnym Niemysłowice po zakończeniu wojny jako sołectwo należały do gromady (gminy wiejskiej) Rudziczka. Wieś zamieszkiwało około 800 osób, głównie mieszkańców Puźnik, oraz niewielka ilość osób z różnych regionów dawnej Rzeczypospolitej. Okres lat 1945 - 1989 zapisał się bardzo niekorzystnie dla rozwoju wsi. Repatrianci nie wiązali swojej przyszłości z nowym miejscem.

Nie dbali o domy i zabudowania, a w wielu wypadkach sami doprowadzili do ich ruiny. Wieś pod względem cywilizacyjnym powróciła do XIX wieku. Mieszkańcy wsi wplątani zostali w walkę polityczną. Wielu z nich w pierwszych powojennych latach wstąpiło w szeregi Polskiej Partii Robotniczej (PPR), Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), Stronnictwa Demokratycznego (SD). Największym poparciem cieszyło się jednak mikołajczykowskie Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL). Niestety, po sfałszowaniu przez komunistów referendum 1946 r. i wyborów w 1947 roku rozpoczął się okres prześladowań członków i sympatyków PSL-u. Wielu mieszkańców wsi zamknęło się we własnym kręgu, zaczęło izolować się od rzeczywistości. Powodem był brak zaufania wynikający z przejść wojennych, obawa przed kolejną zmianą rządów, systemu, poniesieniem kary za współpracę. Tylko niewielka grupa poszła na ugodę z systemem. Od 1949 roku istniało we wsi koło Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR), ale należało do niego niewielu członków. Nieliczni należeli też do Związku Młodzieży Polskiej (ZMP) oraz Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej (ZSMP).

Powojenne życie społeczno - kulturalne wsi skupiało się wokół parafii rzymskokatolickiej, szkoły i przedszkola, klubokawiarni oraz Ludowego Zespołu Sportowego.

Już w roku 1945 zaczęła funkcjonować szkoła podstawowa. W 1974 roku dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkańców wsi wybudowano przy niej salę gimnastyczną. Niestety, wyjazd wielu niemysłowiczan w latach 70-tych do Prudnika, niż demograficzny sprawił, że we wsi istniała w latach 1977-1999 r. szkoła filialna z klasami I-III . Zlikwidowano ją w 1999 roku. W pamięci pozostali jednak nauczyciele przez wiele lat w niej uczący : Stanisław Wolański, Stefan Dancewicz, Szczepan Pańczyk, Domicela Jarzycka, Franciszek Kielek, Antoni Komidzierski, Władysław i Maria Szandurscy, Maria Działoszyńska, Barbara Łoboz. Obecnie jedyną placówką oświatową jest jednooddziałowe przedszkole. Mieści się ono w dawnej ewangelickiej szkole. Po wojnie prowadzone było przez siostry zakonne jako ochronka.

Do roku 1979 istniała we wsi klubokawiarnia spełniając funkcję kulturalną. Prowadziła ją przez wiele lat Halina Prokop. Po jej likwidacji, „funkcję tę” przejął przydrożny bar, który zapisał się bardzo negatywnie, i w żaden sposób nie zastąpił tej tak potrzebnej wsi instytucji kulturalnej. Najmocniej w życiu powojennych Niemysłowic na niwie kulturalnej zapisał się Józef Biernacki. Mieszkając w Puźnikach działał on w tamtejszym teatrze amatorskim. Podobny założył w 1945 roku w Niemysłowicach. Do dziś pamięta się pełne humoru sztuki: „Zaloty i kłopoty”, „Pani Majstrowa”, „Karpaccy Górale”, „Wesele Jagny” i wiele innych.

W latach 60-tych powstał we wsi Ludowy Zespół Sportowy. Przez wiele lat rywalizował on w najniższej klasie rozgrywkowej. Na początku lat 80-tych awansował do klasy „B”, a następnie w sezonie 1984/85 oraz 1985/86 grał w klasie „A”. Drużynę wówczas tworzyli w większości piłkarze ze wsi, a byli nimi: Jacek Bedryj, Mieczysław Wawrzyński, Mieczysław Bugajewski, Grzegorz Stocki, bracia Piotr, Wojciech i Stanisław Rola, Józef Bielecki, Andrzej Szablowski, Krzysztof Kamiński, Edward Krowicki, bracia Mirosław i Robert Kamińscy, Józef Stanek, Henryk Hnatiuk, Franciszek Łapiak, Leszek Piotrowski, Zbigniew Wiśniewski, Ludwik Wiszniewski i wielu innych. W pamięci licznych kibiców pozostają mecze rozgrywane w Brzegu, Otmuchowie, Głuchołazach, Grodkowie, Paczkowie, Prudniku. Największy sukces odniósł niemysłowicki LZS w 1995 roku docierając do półfinału wojewódzkiego Pucharu Polski. Pamięta się również finał Pucharu Polski na szczeblu okręgu rozgrywany z Polonią Biała podczas lipcowej powodzi 1997 roku na zalewanej powoli przez wodę płycie stadionu prudnickiej „Pogoni”. Współcześnie na nowo wybudowanym boisku przy szkole swoje mecze rozgrywają juniorzy. Dwa lata temu odnieśli swój największy sukces wygrywając rywalizację w klasie „A” juniorów. Z Niemysłowic pochodzi wielokrotny medalista w kolarskiej jeździe na czas Krzysztof Szafrański.

W okresie powojennych sołtysami we wsi byli: Adolf Jaworski, Strzałkowski, Ignacy Kosiński, Franciszek Garczyński, Tadeusz Kuszła, Józef Zieliński. Obecnie „gospodarzem wsi” jest Zbigniew Kosiński.

Na terenie wsi w okresie powojennym istniała cegielnia wchodząca w skład Opolskiego Przedsiębiorstwa Ceramiki Budowlanej, piaskownia, warsztaty mechaniczne, sklep spożywczy, meblowy, punkt obrotu zwierzętami hodowlanymi. Mieszkańcy Niemysłowic założyli kółko rolnicze. Większość z nich w okresie powojennym posiadała niewielkie gospodarstwa rolne i jednocześnie pracowała w różnych prudnickich zakładach.

Wieś w 1977 roku dotknęła i powódź. Tak ten kataklizm opisał ksiądz Marcin Bajer: „Niebo było wyjątkowo czarne. (...) W ciągu pół godziny ulewy, ludzie którzy weszli do kościoła nie mogli z niego wyjść. Potokiem i drogą szła wielka woda. Ludzie byli bezradni, nikt się tego nie spodziewał w to niedzielne piękne popołudnie. Poziom wody podnosił się coraz wyżej, woda przez okna wlewała się do domów zalewając podłogi, mebla i sprzęty. Panika ogarnęła ludzi, woda niosła gęsi, kury, kaczki , świnie. (...) To był biblijny potop na małą skalę. Wiele rodzin poniosło bardzo wielkie szkody i straty materialne.(...) Podobna klęska dotknęła Czyżowice, Prudnik, Szybowice. Droga do miasta była zamknięta. (...) Ręka Pańska nas dotknęła”. Powtórzenie się powodzi, tyle że w mniejszej skali, nastąpiło w Niemysłowicach w 1997 roku. Wówczas woda podtopiła kilka domów, zalała pola i łąki.

Niemysłowice zmieniły swoje oblicze po zmianach ustrojowych i gospodarczych w 1989 roku. Mieszkańcy zaczęli dbać o swoje zabudowania i posesje. We wsi zostało wybudowanych wiele nowych domów. Zaangażowanie mieszkańców w tworzenie społecznych komitetów zaowocowało akcją założenia sieci telefonicznej w 1990 r. i wodociągowej w 1992 r. Odnowieniu uległa „ulica słoneczna” (dawne niemieckie getto). Niemysłowice były nagradzane w Konkursach na Najpiękniejszą Wieś Gminy Prudnik. Niestety, w ciągu powojennych 50 lat zmniejszyła się o połowę liczba mieszkańców. W pierwszych latach powojennych corocznie rodziło się po 25-30 dzieci, dziś zaledwie po 1-5. Obecnie wieś zamieszkuje zaledwie 600 osób. Są to w większości ludzie starsi - emeryci i renciści. Ze względu jednak na spokój, atrakcyjne położenie blisko Prudnika i przy drodze sudeckiej łączącej Śląsk Górny z Dolnym, wieś przyciąga wielu chętnych, chcących w niej zamieszkać.

Wg. opracowania Agaty i Franciszka Dendewicz